Follow my blog with Bloglovin

środa, 10 czerwca 2015

Jak ogarnąć się na imprezie?



Początek czerwca, zbliżają się wakacje, czas imprezowo-wypoczynkowy. Poniżej kilka sugestii, opracowanych razem z kumplem, które mogą przydać się podczas wakacyjnych zabaw.


1. Staraj się mieć przy sobie zapalniczkę.

To nic że nie palisz. Ciekawe rozmowy i nowe znajomości, zawierają się bardzo często podczas wyjścia na papierosa. Dlatego zawsze warto mieć ją w pogotowiu.

2. Nie siedź na imprezie w jednym miejscu!

Jeśli nie jest to wesele, ani impreza z przypisanymi miejscami dla każdego uczestnika, to śmiało często zmieniaj miejsce. Na różnych grillach czy domówkach rotacja miejsc jest duża, więc nawet jeśli zajmiesz czyjąś miejscówkę, ktoś inny zwolni za chwilę swoją, idąc do innego pomieszczenia. W ten sposób, podłączasz się do tematu, poznajesz nowych ludzi.


3. Naucz się grać w popularne gry.

Lub naucz grać w nie innych. Na prawie każdej imprezie przychodzi taki moment, że ktoś wychodzi z propozycją zagrania w jakąś grę. Wtedy albo dołączasz się do zabawy, albo wychodzisz z inicjatywą nauczenia innych nowej gry. Co więcej, będziesz uznany za towarzyską osobę


4. Poznawaj nowych ludzi.

Jeśli nie znasz nikogo, lub jedną bądź dwie osoby, masz kilka opcji:

a) Powiedzieć "Sorry Chłopaki, ale ja nikogo nie znam, zawijam się do domu". Twoja decyzja, ale nie ma co liczyć, ze następnym razem, ktoś będzie chciał Cię ze sobą zabrać.

b) Bawić się w wąskim gronie, co jest dosyć męczące i mało komfortowe,

c) Poznawać nowych ludzi! W końcu gdzie to robić, jak nie w miejscu, w którym panuje dobra atmosfera i ludzie są przyjaźnie nastawieni? Wiadomo, że może znaleźć się kilka osób, które spod byka będą patrzeć na Ciebie jako "nowego". Ale jeśli masz za sobą resztę uczestników zabawy, to nie ma się czym przejmować.

5. Pij z umiarem.

Według mnie, najważniejszy punkt. I oczywisty. Oczywisty do tego stopnia, że bardzo często pomijany. Dlatego potem zdarzają się sytuacje "O, a tego to nie pamiętam.. Jak ja się tam znalazłem?". Zalewanie pały do nieprzytomności nie jest ok. Chyba, że chcesz mieć mnóstwo fotek z penisami wymalowanymi na czole, problem z domyciem twarzy i okropny ból głowy następnego dnia. Wiadomo, wszystko jest dla ludzi, wódeczka też, ale korzystaj z niej z głową. Z pomocą ognia ugotujesz obiad, ale jeśli się zapomnisz, możesz podpalić dom. To oczywista aluzja do picia.


6. "Zemszczę się na nim/niej, niech wie, co stracił/straciła"

Broń Boże, nie idź na imprezę z takim nastawieniem. Nic dobrego z tego nie wyniknie, a możesz narobić sobie kłopotu. Żądzę zemsty zamień na chęć dobrej zabawy. Wyjdzie Ci to na dobre.


7. Podpisywanie kubków.

Chyba każdy spotkał się ze zwrotem "Ty, ale to jest mój kubek". Żeby tego uniknąć, warto podpisywać swoje kubki. Zabieg prosty, a pomocny i skuteczny.


Póki co to tyle. Mało, ale za to treściwie. Polecam wprowadzić je w życie już podczas najbliższej imprezy!



Konrad




2 komentarze: